Globalny rynek smartfonów stabilizuje się, ale maleje

Globalny rynek smartfonów stabilizuje się, ale maleje

Rynek globalnych smartfonów wykazuje oznaki stabilizacji, jednak w pierwszym kwartale tego roku nadal maleje, jak wynika z nowych danych analitycznych. Liczba smartfonów wysyłanych na całym świecie spadła o 12% rok do roku w Q1 2023, przy liczbie wysyłek wynoszącej nieco poniżej 300 milionów. Oznacza to piąty kwartał z rzędu spadku, jak podaje Canalys we wtorek.

Niekorzystny klimat makroekonomiczny wpływa na rynek smartfonów

Ograniczone poprawy w niekorzystnym klimacie makroekonomicznym sprawiają, że rynek nie odzyskał jeszcze równowagi. Firma analityczna zauważa, że wpływa to na inwestycje i działania producentów w kilku rynkach. Canalys nie wymienia tych rynków, ale ciekawie wygląda kolejne ogłoszenie firmy dotyczące Indii.

Dane Canalys pokazują pierwszy kiedykolwiek kwartalny spadek wysyłek smartfonów w Indiach na poziomie 30,6 miliona, co oznacza spadek o 20%. Sytuacja gospodarcza sprawia, że popyt w tym kraju również jest słaby. Canalys zapewnia jednak, że inwestycje ze strony głównych marek „napływają”, a firmy koncentrują się na optymalizacji sprzedaży detalicznej, produkcji, lokalnego zaopatrzenia i badań oraz rozwoju, aby zabezpieczyć swoją długoterminową pozycję na obiecującym rynku.

Chociaż rynek masowy w Indiach porusza się powoli i prawdopodobnie będzie kontynuować ten trend w 2023 roku, analityk Canalys Sanyam Chaurasia przewiduje, że „segment premium ma szanse na wzrost”. Wzrost dochodów do dyspozycji sprawia, że konsumenci są gotowi wydawać więcej na droższe urządzenia.

Odbicie na rynku globalnym i rola 5G oraz telefonów składanych

– Na szczeblu globalnym, pomimo obniżek cen i intensywnych promocji ze strony producentów, popyt konsumentów pozostaje słaby, zwłaszcza w segmencie niskobudżetowym, gdzie wysoka inflacja wpływa na zaufanie konsumentów i wydatki – mówi Chaurasia. Oznacza to niski poziom sprzedaży przez producentów i ostrożną produkcję.

Jednak pojawiają się pewne optymistyczne wskazania.

Zauważyliśmy pewne oznaki umiarkowania w dalszym spadku – zauważa analityk Canalys, Toby Zhu, podkreślając poprawę popytu na niektóre smartfony i segmenty cenowe oraz większą aktywność niektórych producentów w planowaniu produkcji i zamawianiu komponentów.

Firma analityczna uważa, że zapasy w branży smartfonów mogą osiągnąć względnie zdrowy poziom do końca Q2.

„Jest jeszcze za wcześnie, aby przewidywać odbicie ogólnego popytu konsumentów” – mówi Zhu. „Jednak wolumen sprzedaży na globalnym rynku smartfonów ma szansę się poprawić w związku z redukcją zapasów w kolejnych kwartałach.”

Canalys wymienia rosnącą popularność technologii 5G i telefonów składanych jako „nowe siły napędowe w branży”.

Pozycje producentów smartfonów na rynku

Wśród producentów Samsung był jedynym dużym graczem, który osiągnął wzrost kwartał do kwartału, co pozwoliło mu wrócić na pierwsze miejsce przed Apple, z udziałem w rynku wynoszącym 22% wobec 21% udziału producenta iPhone. Apple zanotowało „solidny popyt” na swoją serię iPhone 14 Pro w Q1, jak podaje firma analityczna. Podobnie nowe produkty wprowadzone pod koniec kwartału pomogły Xiaomi utrzymać trzecią pozycję z udziałem 11%, zaś za nim plasują się Oppo i Vivo. W Indiach Oppo wyprzedziło Vivo, zajmując pierwsze miejsce po raz pierwszy, podczas gdy Samsung nadal prowadzi na rynku.

Podsumowując, liczby dla rynku smartfonów w Q1 nie wyglądają zachęcająco, ale nie są wcale nieoczekiwane i można dostrzec oznaki wzrostu w przyszłości.

Źródło: Telecoms.com

Maciej Biegajewski

Posts Carousel

Dodaj komentarz

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Latest Posts

Top Authors

Most Commented

Featured Videos